Mikołaje z Morowa w niedzielne (5 grudnia) popołudnie odwiedzali mieszkańców wioski od drzwi do drzwi w poszukiwaniu grzecznych dzieci. Maluchy oraz uczniowie szkół podstawowych mogli liczyć na podarki od nich. Wóz, który ze sobą mieli był po brzegi wypełniony prezentami.
Nasza wieś słynie z hodowli koni, więc zamiast na reniferach Mikołaj przybył do Morowa na białym rumaku. W tym roku dopisała pogoda, było biało od śniegu - mówi Artur Pieczarka, sołtys Morowa.
Organizatorami wydarzenia kultywującego obrzędowość i tradycje są sołtys i rada sołecka w Morowie oraz stajnia Gajówka Tokarczyk.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?