Za nami najbardziej kolorowa impreza w tym roku w Opolu. W weekend podczas Tattoo Expo Opole w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym spotkało się ponad 150 artystów, a ich pracę podziwiał tłum zwiedzających.
Bartosz Wojtkowski na konwencie w Opolu był już po raz trzeci.
- Dwa lata temu byłem tu jako uczestnik, w zeszłym roku zrobiłem już sobie tatuaż u Kuby Lewandowskiego ze studia Black Pearl Tattoo w Brzegu. Teraz także trafiłem do niego. To mój tatuator od samego początku, to on mi robił pierwszy tatuaż. Podczas imprezy kończymy rękaw w jego wykonaniu i to jest trzeci wzór spod jego "ręki". Kuba jest bardzo młody i utalentowany, ma 26 lat, a już zgarnia nagrodę za nagrodą - opowiada Bartosz. - Zmęczenie drugiego dnia sięga już zenitu, ale jednak ta pozytywna energia od ludzi się udziela w taki sposób, że ten ból da się wytrzymać. - dodaje.
W niedzielę artyści rywalizowali w kategoriach tatuaż realistyczny, rookie, dwudniowy/kolaboracja, horror, graficzny/geometryczny oraz polski.
Został także wybrany najlepszy tatuaż niedzieli - nagroda trafiła do Candy Ink z Wrocławia. The Best of Show - najlepszy tatuaż całej konwencji - zgarnął Samuel Potuček.
Podczas Tattoo Expo Opole można było wspomóc także zwierzaki - Eko Straż z Wrocławia prowadziła zbiórki, a organizatorzy przeprowadzili licytację na rzecz buldożków francuskich.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?