Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ten zakup się opłacił. Teren dawnej fabryki przejmuje nowy inwestor. Będą dwa duże markety

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Na zdjęciu nieistniejąca już brama wjazdowa do zakładu w Nysie. Teren po byłej fabryce całkowicie zmieni swój charakter. W galerii prezentujemy aktualny stan terenu po byłej FSD.
Na zdjęciu nieistniejąca już brama wjazdowa do zakładu w Nysie. Teren po byłej fabryce całkowicie zmieni swój charakter. W galerii prezentujemy aktualny stan terenu po byłej FSD. Archiwum
W Nysie kończy się zagospodarowanie 21 hektarów terenu dawnej fabryki samochodów dostawczych.

Kilka dni temu burmistrz Nysy podpisał akt notarialny sprzedaży deweloperowi z Chorzowa spółce PA Nova 5 hektarów terenu przy ul. Szlak Chrobrego w centrum miasta.

Nabywca był jedynym oferentem w przetargu, cena nabycia to 10,6 miliona złotych. Według zapowiedzi inwestora – w tym miejscu (w rejonie Ronda Solidarności) powstaną dwa duże markety wielkopowierzchniowe – spożywczy i budowlany.

- Powstanie w nich ponad 200 miejsc pracy. Każde nowe miejsce pracy w mieście cieszy – komentuje burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.

Do 1994 roku w kompleksie fabrycznym przy ul. Szlak Chrobrego produkowano dostawcze samochody „nyski”, symbol miasta. Potem koncern Daewoo próbował bezskutecznie rozkręcić w tym miejscu produkcję innych aut, ale ostatecznie w 2004 roku zakład został zamknięty, a pracę straciło prawie tysiąc osób. Właściciel rozebrał potem kilka fabrycznych hal, aby obniżyć wysokość podatku od nieruchomości.

W 2015 roku nowy burmistrz Nysy rozpoczął negocjacje z Daewoo aby odkupić cały, liczący 20 hektarów obszar. Gmina ostatecznie kupiła nieczynną fabrykę za 21 milionów złotych. Żeby zdobyć pieniądze na ten cel wyemitowała tzw. obligacje przychodowe, czyli spłacane z dochodów uzyskiwanych na tym terenie. Ostatnia sprzedaż pozwoli właściwie władzom miejskim zakończyć wykupywanie obligacji od banku. W międzyczasie jednak gmina poniosła też duże wydatki na wyczyszczenie terenu i budowę nowej infrastruktury.

- Zostały nam dwie niewielkie działki i cały etap komercjalizacji tego terenu zostanie zakończony – mówi burmistrz Kordian Kolbiarz. - Przy podsumowaniu okaże się, że zrobiliśmy na zakupie tego terenu dobry interes ekonomiczny. A to miejsce powoli zmieni oblicze i stanie się fajnym obszarem.

Nie udało się natomiast zrealizować pierwotnych planów burmistrza, aby przywrócić na całym obszarze działalność produkcyjną. Żadna duża firma się nie pojawiły.

Ostatecznie rada gminy zmodyfikowała plany przestrzenne i oprócz handlu w wschodniej części kompleksu dopuściła tu także zabudowę mieszkaniową od strony rzeki.

Obecnie na zlecenie władz miejskich jest przygotowywana dokumentacja projektowa 6 piętrowego budynku mieszkalno usługowego na ok. 90 – 100 mieszkań . Nie spełniło się natomiast marzenie grupy mieszkańców Nysy, aby w jednej z ostatnich hal zakładowych urządzić muzeum „nysek”. Władze nie zgodziły się na tę propozycję, a hala została wystawiona na sprzedaż.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ten zakup się opłacił. Teren dawnej fabryki przejmuje nowy inwestor. Będą dwa duże markety - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto