Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ukraińscy uchodźcy, którzy dotarli na Opolszczyznę chcą iść do pracy - zobacz jakie mają kwalifikacje

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Pielęgniarki, księgowe, fryzjerki, kosmetyczki, krawcowe, nauczycielki i pracownicy fizyczni - z takimi umiejętnościami przyjeżdżają na Opolszczyznę uchodźcy z Ukrainy.

Wielu z nich pochodzi z dużych miast, które na skutek agresji, były w ostatnich tygodniach ostrzeliwane przez Rosjan. W zdecydowanej większości do Polski uciekły kobiety z dziećmi lub młodzież, która nie ukończyła jeszcze 18 lat (z powodu wojny pełnoletni mężczyźni w wieku poborowym nie mogą opuszczać Ukrainy). Większość z tych osób chce pracować.

- Dajemy uchodźcom ankiety do wypełnienia, w których mogą wpisać m.in. wyuczony lub wykonywany zawód na Ukrainie - mówi Sabina Gorzkulla, wicestarosta powiatu krapkowickiego, w którym schronienie dostało już ok. 1000 uchodźców z Ukrainy. - Około 70 proc. osób deklaruje, że chce podjąć pracę tak szybko, jak będzie to możliwe. Nie chcą żyć z zasiłków.

Z ankiet wynika, że na Opolszczyznę docierają m.in.

  • pielęgniarki,
  • księgowe,
  • fryzjerki,
  • kosmetyczki,
  • krawcowe,
  • nauczycielki,
  • kucharki,
  • farmaceutki,
  • psycholożki,
  • prawniczki
  • pracownicy fizyczni.

Osoby o niższych kwalifikacjach mogłyby podjąć pracę od razu - w niektórych przypadkach wymagana będzie nostryfikacja dyplomów lub ukończenie dodatkowych kursów. Zgodnie z zapowiedziami, specustawa ma umożliwić Ukraińcom (którzy przybyli do Polski po 24 lutym) podejmowanie pracy bez zbędnych formalności.

- Już widzimy zwiększone zainteresowanie rozpoczęciem pracy ze strony osób z Ukrainy - zauważa Norbert Jaskóła, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Strzelcach Opolskich. - Przykładowo na poniedziałkowym spotkaniu, które organizował w urzędzie jeden z pracodawców, na 20 osób, które przyszły aż 11 pochodziło z Ukrainy.

Jaskóła zauważa, że dodatkową barierą jest brak znajomości języka polskiego.

- Właściciele firm oczekują od pracowników znajomości polskiego przynajmniej na poziomie komunikatywnym - dodaje. - To oznacza, że uchodźcy, którzy będą chcieli szybko rozpocząć pracę będą musieli przejść przyspieszone kursy językowe.

Chęć podjęcia pracy ze strony uchodźców widoczna jest także w szkołach i przedszkolach - rodzice zgłaszają się do placówek oświatowych, bo chcą, żeby ich dzieci jeszcze w tym roku szkolnym rozpoczęły naukę. Pytani o powody odpowiadają, że chcą jak najszybciej iść do pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ukraińscy uchodźcy, którzy dotarli na Opolszczyznę chcą iść do pracy - zobacz jakie mają kwalifikacje - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto