Rozmówcy telefonowali na numery stacjonarne i podawali się za członków najbliższej rodziny, którzy pilnie potrzebują pomocy. Twierdzili, że spowodowali wypadek drogowy i potrzebne są im teraz pieniądze, aby wyjść na wolność. Na szczęście czujność mieszkańców naszego powiatu nie zawiodła. Nysanie od razu kończyli rozmowę i o całym zdarzeniu informowali policjantów.
Odnotowaliśmy 10 prób oszustw. Na szczęście rozmówcy zachowali zdrowy rozsądek i nie dali się oszukać. Są jednak wśród nas osoby, które pomimo policyjnych apeli w dalszym ciągu dają się nabrać oszustom. Ostrzeżmy przed oszustami naszych krewnych, a szczególnie starszych członków rodzin - informuje asp. Magdalena Skrętkowicz, rzecznik prasowy nyskiej policji.
Funkcjonariusze przypominają, że w przypadku osób, które telefonicznie podają się za członków rodziny lub proszą o przekazanie pieniędzy przez osoby pośredniczące, należy każdorazowo najpierw weryfikować uzyskane przez telefon informacje, poprzez osobiste nawiązanie kontaktu z członkiem rodziny, który zwrócił się o pomoc. Do kontaktu należy wykorzystywać wyłącznie posiadane przez siebie numery telefonów, a nie numery podane przez osobę dzwoniącą. Każda sytuacja budząca wątpliwość i podejrzenie oszustwa powinna zostać zgłoszona najbliższej jednostce policji lub pod numerem 112.
źródło: KPP Nysa
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?