W Nysie działają trzy kluby seniora! Ich bywalcy nie mają czasu na nudę. Chodzą na spacery, wernisaże i organizują sobie wieczorki taneczne

W Nysie działają trzy kluby Senior Plus. Ich bywalcy nie mają czasu na nudę. Chodzą na spacery, wernisaże i organizują sobie wieczorki taneczne. Czasem znajdują nawet swoją drugą połówkę…

- Działamy jako klub Senior Plus II przy Ośrodku Pomocy Społecznej. Nasz klub znajduje się przy kąpielisku Frajda. To jest drugi klub, mamy jeszcze dwa inne w Nysie. Tutaj odbywają się spotkania seniorów, organizujemy różnego rodzaju działania kulturalno-oświatowe. To są wyjścia plenerowe, to jest aktywność fizyczna, umysłowa, emocjonalna. Seniorzy tutaj dobrze się bawią, mają możliwość rozwijania swoich talentów. Tutaj codziennie coś się dzieje - mówi Liliia Bakalarczyk, instruktor ds. kulturalno-oświatowych-animator.

- Uważam, że kluby seniora to jest wspaniała sprawa. Warto się wybrać, nie siedzieć w domu. Człowiek się integruje z innymi osobami. W naszym klubie spotykamy się codziennie, rozmawiamy, gramy, wychodzimy na spacery. Można nawet zawrzeć związek małżeński, czego jestem dowodem - mówi Barbara Soloch-Derbacz, uczestniczka.

Nysa ma już trzy kluby seniora.

Najnowszy został otwarty w zeszłym roku w budynku dawnych salek katechetycznych przy ul. Franciszkańskiej. Pieniądze na ten cel pochodziły z dotacji rządowej i budżetu gminy.

Zajęcia dla seniorów w wieku 60+ są w nich organizowane codziennie w godz. 7.00-15.00. Zainteresowani mogą zgłaszać się w biurach klubu. Choć grupy uczestników skupiają po 20 osób zainteresowanie tą formą aktywności przewyższa możliwości nyskich klubów. Plan jest taki by docelowo klub Senior Plus działał w każdej dzielnicy.