Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Nysie powstanie dom zwierząt. Nyska „Łapa” dostała od miasta siedzibę

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Dawna strzelnica czeka na nowy sposób zagospodarowania
Dawna strzelnica czeka na nowy sposób zagospodarowania Archiwum prywatne
Nyskie pogotowie opiekuńcze dla zwierząt zaczyna remont swojej nowej siedziby. Powstanie tu ośrodek leczenia i opieki nad porzuconymi i bezpańskimi psami i kotami.

W samej Nysie „Łapy” nie trzeba przedstawiać. Kilku zaledwie wolontariuszy od lat wykonuje mrówczą i tytaniczną pracę związaną z leczeniem, opieką i szukaniem nowych rodzin dla bezpańskich domowych zwierząt. Trafiają do nich psy i koty ranne w wypadkach, zgubione, porzucone. Tylko w ubiegłym roku znaleźli nowy, stały dom dla 65 kotów. Część jednak pozostaje pod ich opieką na dłużej, a jeśli są to zwierzęta stare czy z problemami osobowościowymi – nawet na zawsze.

- Rocznie przez nasze ręce przechodzi ok. 150 kotów i ok. 25 psów – podsumowuje Krzysztof Bidziński, prezes „Łapy”. – Obecnie pod opieką mamy 60 kotów, z czego 50 choruje. I cztery psy.

Stowarzyszenie korzysta wyłącznie z pieniędzy przekazywanych na zbiórkach od prywatnych darczyńców. Zwierzęta są trzymane w siedzibie dzierżawionej odpłatnie od prywatnej osoby, gdzie już są duże problemy lokalowe. W lipcu „Łapa” ogłosiła wręcz, że nie jest w stanie przyjąć pod opiekę kolejnych zwierzaków, ale w pilnych i trudnych sytuacjach robi to nadal.

- Zwróciliśmy się do burmistrza Nysy z prośbą o znalezienie lokalu na naszą siedzibę. Burmistrz i jego służby znalazły dla nas budynek byłej strzelnicy przy ul. Grodkowskiej, nieczynny i nieużywany od kilku lat ze względu na protesty mieszkających w sąsiedztwie osób – opowiada Krzysztof Bidziński.

Kilka dni temu podpisali z miastem umowę o nieodpłatnym użyczeniu 40 arowej działki i zabudowań liczących ponad 300 metrów powierzchni. Obiekt wymaga sporej ilości pracy, ale już zaczęli porządkować teren.

Rozpoczęli też w Internecie zrzutkę na sfinansowanie prac adaptacyjnych. Wstępny koszt – 70 tysięcy złotych. Po ich zakończeniu, oby jak najszybciej – powstanie kociarnia czyli wspólne miejsce dla kotów dorosłych i osobno młodych z wybiegiem. Staną kojce dla psów z wybiegami.

Będzie też ambulatorium, w którym lekarz weterynarii będzie mógł pomoc rannym czy chorym zwierzętom, a także izolatka dla zwierząt. Będą też magazyny i pomieszczenia dla wolontariuszy. Stowarzyszenie zaprasza bowiem do współpracy i pomocy wszystkich, którym dobro zwierząt leży na sercu. Można będzie tu przyjść i choćby przez chwilę pospacerować z bezpańskim psem.

- W nowym ośrodku chcemy rozwinąć też działalność edukacyjną, zaprosić do nas młodzież szkolną, emerytów. Myślimy o założeniu ogrodu z hotelami dla owadów – mówi Krzysztof Bidziński. – Teraz będziemy mieli takie możliwości.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Nysie powstanie dom zwierząt. Nyska „Łapa” dostała od miasta siedzibę - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto