Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Nysie zasypują trawą doły po czołgach. Ale nie wszystkim wolno

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Archiwum SM w Nysie
Gminna jednostka wywozi zielone odpady na teren parku po dawnym poligonie w Nysie – alarmuje czytelnik "NTO". Ktoś na to pozwolił.

Marcin Krajczy w poprzednią sobotę wybrał się na teren dawnego poligonu w Nysie pobiegać rekreacyjnie. To rozległy i bardzo ładny teren. Powstają tu alejki dla spacerowiczów, coraz więcej mieszkańców Nysy przychodzi wypocząć w to miejsce.

- Zobaczyłem samochód osobowo-towarowy i mężczyznę, który wyrzucał z niego gałęzie i ziemię. Zapisałem numer rejestracyjny samochodu, zgłosiłem sprawę Straży Miejskiej, która przyjechała na miejsce, zrobiła zdjęcia, spisała protokół – opowiada Marcin Krajczy. – W poniedziałek zgłosiłem sprawę inspektorowi w Urzędzie Miejskim w Nysie. We wtorek oddzwoniono do mnie z informacją, że samochód należy do Centrum Integracji Społecznej, które od 2019 roku ma zgodę gminy na wywożenie na ten teren odpadów zielonych.

Centrum Integracji Społecznej w Nysie jest jednostką gminną, zajmuje się min sprzątaniem placów i parków w Nysie.

- Mamy nie tylko zgodę burmistrza, ale także pozwolenie nadleśniczego, aby zasypywać odpadami zielonymi, biodegradowalnymi dziury po czołgach na terenie dawnego poligonu – potwierdza Andrzej Murza, kierownik CIS. – Chodzi wyłącznie o trawę, gałęzie, liście czy orzechy, oczywiście w niedużych ilościach, żeby nie doszło do samozapłonu. Takie odpady są całkowicie niegroźne dla środowiska, wręcz stanowią bazę pokarmową dla owadów czy saren. Robimy to w sposób estetyczny, aby nikogo nie raził taki widok.

- Dla mnie jest to skandaliczne zachowanie. Jednostka gminna powinna, jak wszyscy wywozić odpady zielone na teren składowiska odpadów w Domaszkowicach – komentuje sprawę Marcin Krajczy. – Te odpady pozostawiono w widocznym miejscu. Takie zachowanie może być odebrane przez innych jako przyzwolenie na wywożenie do parku gruzu czy innych odpadów, które niestety tez się tam zdarzają. To miejsce powinno służyć wyłącznie rekreacji.

- Dzięki temu, że jesteśmy obecni na dawnym poligonie, mamy też kontrole nad tym miejscem. Urząd miejski prosi nas też czasem, żeby wywieźć stamtąd odpady, odrzucane przez niezidentyfikowane osoby – dodaje Andrzej Murza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Nysie zasypują trawą doły po czołgach. Ale nie wszystkim wolno - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto