Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warto zrobić zapasy węgla już teraz, bo taniej już nie będzie. A co czeka nas w przyszłym sezonie grzewczym?

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
W Opolu za tonę węgla trzeba zapłacić od 1420 do 1920 zł
W Opolu za tonę węgla trzeba zapłacić od 1420 do 1920 zł NTO
Wszyscy dobrze pamiętamy zeszłoroczny cenowy szok, gdy w składach na terenie kraju tonę węgla kamiennego (najbardziej poszukiwane ekogroszki) wyceniano nawet na 4 i więcej tysięcy złotych. Od tamtej pory właściciele składów zdążyli już spokornieć, dziś ceny są średnio przynajmniej o połowę niższe.

Wszystko dlatego, że węgiel na zagranicznych rynkach spektakularnie tanieje. Na początku czerwca tego roku spadki cen w portach węglowych Amsterdamu, Rotterdamu i Antwerpii (ustala się w nich tzw. benchmark, czyli wskaźnik europejskich cen surowca, zwany indeksem ARA) przebiły w dół psychologiczną barierę stu dolarów za tonę, co zdarzyło się po raz pierwszy od ostatnich dwóch lat.

Ile kosztuje węgiel na składach w Opolu?

W Opolu za tonę węgla trzeba zapłacić od 1420 do 1920 zł. Najdroższy jest ekogroszek z importu zachodniego, a najtańszy – węgiel z grubszych sortymentów (orzech i kostka).

W e-sklepie Polskiej Grupy Górniczej dla klientów indywidualnych węgiel jest w ciągłej sprzedaży po dość przystępnych cenach: ekogroszek Karlik można kupić od 1400 zł/tonę, a Pieklorza pakowanego w workach po 20 kg za 1650 zł/tonę. Inni polscy producenci także obniżają ceny. Na przykład w Tauronie ekogroszek potaniał o ok. 200 zł do 1800 zł/t.

- Rynek jest dzisiaj nieprzewidywalny i niestabilny, więc trudno jest prognozować, jak będą kształtować się ceny w przyszłości. Pewne jest natomiast jedno, że taniej niż teraz to w tym roku już nie będzie – mówi Antoni Piechota, właściciel firmy Imex Piechota z Opola.

Przypominając wyjątkowe sytuacje z ubiegłego roku, kiedy to ogromne zapotrzebowanie na węgiel spowodowało problemy z dostępnością, Antoni Piechota zapewnia, że nie powinno się obawiać powtórzenia się takiej sytuacji w tym roku.

- Warto jednak nie odkładać decyzji o zakupie węgla na ostatni moment, bo wówczas chętnych na zakup węgla jest nieporównywalnie więcej niż teraz. A ogromne zapotrzebowanie przy ograniczonej dostępności surowca może skutkować trudnościami w dostępie do opału i znacznym wzrostem cen – dodaje Antoni Piechora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Warto zrobić zapasy węgla już teraz, bo taniej już nie będzie. A co czeka nas w przyszłym sezonie grzewczym? - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto