Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielka żmija w Górach Opawskich

Krzysztof Strauchamnn
Archiwum
W jeden z ostatnich ciepłych dni września widziałam na mojej działce w Podlesiu wyjątkowo okazałą żmiję zygzakowatą - opowiada mieszkanka malowniczej wioski w Górach Opawskich.

Żmija wylegiwała się w słońcu, zwinięta w kłębek. Na widok człowieka uciekła w zarośla. Nasza Czytelniczka zdążyła się jej przyjrzeć, ale niestety nie udało się jej sfotografować gada. Jest jednak przekonana, że żmija miała co najmniej 120 centymetrów długości i grubość kobiecego ramienia.

- Widziałam już wiele żmij, ale ta była tak wielka, że aż mnie sparaliżowało ze strachu - opowiada mieszkanka Podlesia. - Mieszkając w sąsiedztwie lasu i dużych łąk jesteśmy przyzwyczajeni do takiego sąsiedztwa. Kiedyś jednak sama objechałam wszystkie apteki w okolicy, pytając, czy mają surowicę na jad żmij. I nigdzie nie było.
Przyrodnicy mają jednak wątpliwości, czy obserwowany okaz był aż tak duży. Największe znane okazy żmii zygzakowatej w Polsce dochodzą do 60 - 70 cm, rekordowo do 90 cm.

- Mam wątpliwości czy ta pani zdołała prawidłowo oszacować długość gada - mówi dr Sławomir Mitrus z Uniwersytetu Opolskiego. - Gdy zwierzę jest w ruchu, trzeba mieć do tego duże doświadczenie. Aż tak dużych zmij zygzakowatych się jednak nie spodziewam.

- Być może dwie żmije leżały obok siebie i doszło do pomyłki - podejrzewa Andrzej Kwarciak, zastępca nadleśniczego w Prud­niku.

W tym roku jesteśmy już bezpieczni. Jedyne jadowite żmije w Polsce razem z oziębieniem poszły spać do kryjówek w dziuplach i ziemi. Obudzą się jednak na wiosnę i w kwietniu czy maju warto uważać wędrując po mokradłach czy w wysokiej trawie. Na pewno jednak nie warto robić krzywdy temu rzadkiemu gadowi.

Zobacz też: Sprawdź w piwnicy muzeum, jakie marzenia mają opolanie! [wideo, zdjęcia]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto