Wieloletni dyrektor szpitala powiatowego w Nysie złożył wypowiedzenie. Norbert Krajczy był nim przez 30 lat

Norbert Krajczy ma 72 lata i uprawnienia emerytalne od 7 lat. Dotychczas jednak nie przejawiał zamiarów przejścia na emeryturę. Od 1 lipca, w związku ze złożoną rezygnacją w starostwie powiatowym w Nysie, biegnie jego trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Cały czas jednak dyrektor Krajczy może cofnąć swoje wypowiedzenie i zachować stanowisko dyrektora SP ZOZ w Nysie. On sam nie odbiera telefonu, trudno więc uzyskać jego komentarz do sprawy.

- Jest za wcześnie, aby komentować odejście dyrektora Krajczego. Oczywiście ma prawo do emerytury, do odpoczynku, choć ja zazdroszczę mu jego energii. Jego zasługi dla szpitala w Nysie są nieocenione – mówi starosta nyski Andrzej Kruczkiewicz. I zapowiada, że jeśli wypowiedzenie nie będzie wycofane, zarząd powiatu ogłosi konkurs na zwolnione stanowisko.

Norbert Krajczy jest z wykształcenia lekarzem o specjalizacji ginekologiczno - położniczej. W 1977 roku skończył studia na Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach. W 1982 roku doktoryzował się na Akademii Medvcznej w Poznaniu.

W nyskim szpitalu pracuje 44 lata, kieruje nim od 1991 roku. Przez lata był także ordynatorem oddziały ginekologiczno – położniczego. W tym czasie szpital rozbudował się o nowe skrzydło, powstało wyniesione lądowisko dla helikopterów, wiele nowych oddziałów, nowoczesna pracownia diagnostyki z tomografem komputerowym i rezonansem. Nowością jest oddział chirurgii naczyniowej czy komora hiperbaryczna.

Szpital zatrudnia ok. tysiąca osób, prowadzi 11 oddziałów z czego 9 ma charakter kliniczny. Poza Opolem to najważniejsza placówka medyczna w województwie, a na dodatek szpital od lat zachowuje bardzo dobrą kondycję finansową. Sam dyrektor ma opinię człowieka kontrowersyjnego, ale całym sercem zaangażowanego w rozwój nyskiego szpitala, który stał się jego „oczkiem w głowie”.

Norbert Krajczy jest także od wielu lat społecznie i politycznie. Był radnym miejskim w Nysie, radnym wojewódzkim, obecnie jest wiceprzewodniczącym Sejmiku i szefuje komisji zdrowia. W latach 2007 – 2011 był senatorem RP, potem kandydował do sejmu, ale bez powodzenia.