Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze Nysy szukają dewelopera, który zabuduje kamienicami ostatni pusty kwartał w śródmieściu

Krzysztof Strauchmann
Fragment pustej przestrzeni przy ul. Kramarskiej w pobliżu przedszkola nr 8.
Fragment pustej przestrzeni przy ul. Kramarskiej w pobliżu przedszkola nr 8. Krzysztof Strauchmann
Pomiędzy dzisiejszymi ulicami Kramarską, Tkacką i Karola Miarki w Nysie do 1945 roku wznosiła się zabudowa złożona z kamienic. Po wojnie tę część zniszczonego centrum miasta odbudowano w zupełnie innym stylu, w okolicy stanęły bloki, a na ul Tkackiej przedszkole z rozległym placem zabaw.

Większa część starego kwartału została jednak pusta. To właściwie ostatnie nie zabudowane po wojnie miejsce w centrum Nysy. Teraz władze miejskie chcą zabudować półhektarową działkę zespołem budynków mieszkalno-usługowych, nawiązujących do historycznej zabudowy.

Na piętrach I – III ma powstać ok. stu mieszkań, w parterze – lokalne użytkowe. Wśród nich nowoczesna i większa siedziba przedszkola nr 8, bo obecny budynek trzeba będzie rozebrać, żeby zrobić miejsce dla kamienic. Oprócz przedszkola burmistrz Kordian Kolbiarz chce tu też umieścić dzienny dom pobytu dla seniorów.

W tej części miasta obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego przyjęty w 2010 roku, który przewiduje tu zabudowę mieszkaniową z usługami. Zgodnie z planem 30 procent obszaru musi pozostać zielone. Na ostateczny wygląd kamienic wpłynie także wojewódzki konserwator zabytków.

Na ostatniej sesji rada miejska zgodziła się, aby z budżetu gminy przeznaczyć 100 tys. zł dla firmy doradczej, która ma urzędowi pomóc w wyborze najlepszej oferty dewelopera. Wstępne zainteresowanie inwestycją wyraziło kilka firm deweloperskich. O ostatecznym wyborze zdecyduje konkurs.

Budynki miałyby powstać w formule partnerstwa publiczno prawnego. Miasto zachowuje własność gruntu. Deweloper buduje i przez określony czas z czynszów spłaca kredyt i zarabia. Jeśli takie rozwiązanie się nie uda, burmistrz zapowiada, że wystąpi o dopłatę z Banku Gospodarstwa Krajowego i będzie budował sam kamienice z mieszkaniami o niskich czynszach.

Wątpliwości na sesji miał radny Piotr Smoter z Ligi Nyskiej. Jego zdaniem należy się wstrzymać z inwestycją na kilka miesięcy i w tym czasie przygotować szczegółową koncepcję zabudowy tego terenu. Zdaniem radnego projekt powinien być też wcześniej skonsultowany z środowiskiem seniorów nyskich i rodzicami dzieci przedszkolnych, aby jak najlepiej uwzględnić ich potrzeby, a miasto powinno odstąpić część swojego terenu na potrzeby rozbudowy sąsiedniej szkoły muzycznej.

- Niczego nie chcemy niszczyć ani sprzedawać. 8 lat temu ktoś tu zaplanował budowę kamienic, a radny Smoter za tym wtedy głosował. Trzeba zachęcać ludzi do osiedlania się w śródmieściu, bo centra miast pustoszeją – komentuje burmistrz Kordian Kolbiarz. - Będziemy rozmawiać ze szkołą muzyczna, żeby połączyć nasze plany z rozbudową szkoły. Widzę tu same plusy. Taka zabudowa w centrum miasta jest naturalna. To mogą być bardzo ładne i funkcjonalne budynki.

OPOLSKIE INFO - 18.05.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto