Niemal codziennie swoimi umiejętnościami parkowania popisują się pracownicy placówki bankowej przy ul. Celnej w Nysie. Przechodzący tędy przechodnie muszą przeciskać się między samochodami, które tarasują chodnik przy kościele pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Choć po rewitalizacji dokładnie wydzielony został plac do parkowania, należący do stojącej po przeciwnej strony ulicy banku, to pracownicy instytucji zagrabili sobie cześć należącą do gminy. Bankowcy bezceremonialnie pozostawiają swoje samochody na chodniku, zastawiając plac przed kościołem i parkują na całej długości chodnika. Mało tego zatrzymują się nawet między ławeczkami, które mają służyć pieszym.
Proszę jako architekt miejski i mieszkaniec Nysy, żebyście się Państwo opamiętali i wykorzystywali tylko te miejsca parkingowe, które temu służą. To jest apel do kierownictwa placówki bankowej, żeby dyrekcja zwracała baczniejszą uwagę na tą sprawę - upomina Roman Jabłoński, architekt miejski.
W ślad za bankowcami idą również inni kierowcy, którym wydaje się, że mogą tak postawić samochód. Są w błędzie, bo takie parkowanie według przepisów kodeksu drogowego jest nielegalne. Kierowcy nie mogą przejechać wzdłuż chodnika i zaparkować w głębi traktu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?