Wybory samorządowe 2024. Obecny burmistrz Nysy potwierdził, że postara się o reelekcję? Ilu będzie miał kontrkandydatów?

Wiadomo, że pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 7 kwietnia, a ewentualna druga tura dwa tygodnie później, czyli 21 kwietnia.

Kordian Kolbiarz, który od dwóch kadencji rządzi Nysą właśnie zapowiedział, że będzie się starał o reelekcję. Urząd burmistrza Nysy sprawuje blisko 10 lat. Po raz pierwszy objął fotel burmistrza w 2014 roku.

Wśród swoich największych sukcesów obecny burmistrz wymienia m.in.: budowę hali sportowej czy galerii Dekada.

- Pamiętam jak bardzo zależało nam wówczas na odblokowaniu możliwości budowy galerii Dekada i na powstaniu nowoczesnej hali sportowej. Dziś robimy zakupy w galerii i cieszymy się ze zwycięstw naszej Stali w Plus Lidze. Nysa, po tych 10 latach, jest już innym miastem. Wreszcie mamy dobre miejsca pracy, nowe i cały czas budowane mieszkania, nowe przedszkola, nowy żłobek, nowe kąpielisko, wyremontowane śródmieście, nowoczesne centrum przesiadkowe i zadbane skwery. Po raz pierwszy od ponad 25 lat, mamy dodatnie saldo migracji co oznacza, że coraz więcej ludzi, chce mieszkać w Nysie! – poinformował w mediach społecznościowych Kordian Kolbiarz.

Wyniki poprzednich wyborów pokazują, że szanse wygrania z obecnym burmistrzem są bardzo małe. W 2018 roku Kordian Kolbiarz, który startował z własnego komitetu wyborczego uzyskał 14 065 głosów (62 procent) głosów i wygrał w pierwszej turze. Na Pawła Nakoniecznego z Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość, który uzyskał drugi wynik zagłosowało 2892 osób (12,76 procent) .

W 2018 roku startowało jeszcze trzech kandydatów:

• Tomasz Edward Hankus (KW Stowarzyszenie Hankus 2018) uzyskał 1117 głosów (4,93 procent),
• Piotr Smoter (KW „Liga Nyska”)- 2670 głosów (11,78 procent)
• Jolanta Elżbieta Trytko-Warczak (KW Platforma Nowoczesna Koalicja Obywatelska) uzyskała 1920 głosów (8,47 procent)

W 2014 roku, kiedy Kordian Kolbiarz po raz pierwszy startował w wyborach jego główną kontrkandydatką była urzędująca przez dwie kadencje Jolanta Barska.

W 2014 roku wyniki wyborów kształtowały się następująco: Jolanta Barska (KWW Jolanty Barskiej) zdobyła 5907 głosów czyli 29 procent. Na Kordiana Kolbiarza z Forum Samorządowego 2002 głosowało 5260 mieszkańców gminy (25,9 proc). Trzeci wynik uzyskał Janusz Sanocki (Liga Nyska) - 4655 głosów i 25,9 procent poparcia. Jacek Chwalenia z PiS otrzymał poparcie 1439 mieszkańców (7 procent). Niezależny kandydat Przemysław Dziaduś otrzymał 1258 głosów (6,1 procent). Daniel Palimąka z Platformy Obywatelskiej dostał 652 głosy (3,2 proc). Antoni Hasenbeck (KWW Ruch Rozwoju Regionu) 639 głosów (3,1 proc), a Zbigniew Majka z SLD 498 głosów (2,4 procent).

Kordian Kolbiarz zapewnił sobie zwycięstwo po drugiej turze przewagą 2797 głosów. W 2014 roku wyborcy oddali na niego 9538 głosów, 6741 uzyskała ówczesna burmistrz Jolanta Barska. Frekwencja wyborcza w nyskiej gminie wyniosła 34,37 proc.

W nadchodzących wyborach potwierdzonym kontrkandydatem Kordiana Kolbiarza zostanie pochodzący z Nysy Arkadiusz Kuglarz, dyrektor gabinetu Marszałka Województwa Opolskiego.

- Jesteśmy gotowi jako Platforma Obywatelska do wyborów. Mamy pełne listy do rady gminy Nysa, do rady powiatu. Mamy też zaprzyjaźnione Stowarzyszanie Pozytywni, które razem z nami zdecydowało się zmieniać Nysę i powiat nyski. Wystawi ono swoje listy do rad gminy, rad powiatu, ale też będzie miało swoich kandydatów na wójtów, jak to się np. wydarzy w gminie Pakosławice, gdzie wystartuje Adam Raczyński. Miło jest mi także zakomunikować, że kandydatem na burmistrza Nysy jest ktoś, kto się w Nysie urodził - Arkadiusz Kuglarz, dyrektor Gabinetu Marszałka Województwa Opolskiego - mówi Daniel Palimąka, członek zarządu władz regionalnych Platformy Obywatelskiej.

Palimąka dodaje także, że oficjalne rozpoczęcie kampanii i przedstawienie kandydata na burmistrza Nysy będzie miało miejsce w najbliższym czasie, prawdopodobnie z udziałem m.in. ministra Tomasza Siemoniaka, posła Rajmunda Millera i marszałka Andrzeja Buły.

Nyska prawica, która dotąd miała swoich kandydatów na burmistrza w niemal w każdych wyborach na razie nie zdradza planów i potencjalnych nazwisk.

- Z pewnością wystawimy swojego kandydata, ale jego nazwisko przedstawimy w ciągu najbliższych dni – mówi Paweł Nakonieczny z PiS.

W niepewności wyborców potrzyma jeszcze również „Liga Nyska”.

- Z pewnością wystartujemy w wyborach. Konkretne nazwiska, w tym także na burmistrza Nysy, przedstawimy wkrótce. Mogę powiedzieć, że będą to nie tylko osoby związane z „Ligą Nyską”, ale również kandydaci niezależni znani z życia publicznego – mówi Piotr Wojtasik, lider „Ligii Nyskiej”.