Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek drogowy na DK 46 w Sidzinie w środę 19 kwietnia. Wśród ofiar znany działacz społeczny. O takich sprawach aż przykro się pisze

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Paweł Szymkowicz
W środowym wypadku drogowym pod Sidziną zginął wraz z żoną Ryszard Kowal, działacz społeczny z Głuchołaz.

Ryszard Kowal to wieloletni, emerytowany już pracownik Urzędu Miejskiego w Głuchołazach, działacz społeczny, były radny powiatowy. Miał 67 lat. Choć niedawno przeszedł na emeryturę, pozostał sołtysem rodzinnych Markowic i zdążył jeszcze dopilnować remontu miejscowej świetlicy wiejskiej. Angażował się także w prace lokalnych struktur PSL.

W gminie pracował w wydziale zajmującym się sportem, promocją i turystyką.
To jego pomysłem było zorganizowanie w przygranicznym mieście masowych imprez sportowych dla służb mundurowych – biegu ulicznego oraz mistrzostw szachowych. Przez 13 edycji był dyrektorem organizacyjnym głuchołaskiego festiwalu piosenki turystycznej Kropka.

- Był typem człowieka, który musi być ciągle w ruchu, aktywny, nawet po przejściu na emeryturę – wspomina Ryszarda Kowala Paweł Szymkowicz, przed 20 lat jego współpracownik. – W wydziale sportu jego oczkiem w głowie były imprezy naszych klubów kolarskich. Razem przez lata zabiegaliśmy o dodatkowe pieniądze na organizację festiwalu Kropka. Jego śmierć jest wielką stratą.

Razem z Ryszardem Kowalem zginęła jego żona Danuta Kowal, wieloletnia pracownica Centrum Kultury w Głuchołazach.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wypadek drogowy na DK 46 w Sidzinie w środę 19 kwietnia. Wśród ofiar znany działacz społeczny. O takich sprawach aż przykro się pisze - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto