Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wysoka fala na rzece przeszła przez Głuchołazy. Konieczne było zamknięcie głównego mostu

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
W ciągu godziny dziś przed południem poziom wody w Białej Głuchołaskiej podniósł się o metr. Nagły przypływ odciął drogę ucieczki dwóm nastolatkom wypoczywającym nad rzeką.

Dwóch chłopców w wieku 18 lat wyszło na tereny zielone nad rzeką Białą, na wysokości ulicy Kościuszki. Znaleźli się w zarośniętej drzewami i krzewami przestrzeni pomiędzy korytem rzeki, a wałem powodziowym. Woda wezbrała tak szybko, że nie byli w stanie dojść do wału powodziowego. Wspięli się na drzewo i wzywali pomocy.

- Strażacy w zabezpieczeniu weszli do wody i ewakuowali ich – mówi asp. sztabowy Adam Kurek, rzecznik nyskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej.

- Woda wezbrała bardzo szybko. Mieliśmy informacje o opadach, ale nie było ostrzeżeń o takiej fali. Na szczęście nigdzie rzeka nie wylała z koryta – mówi Edward Szupryczyński, burmistrz Głuchołaz.

Dla bezpieczeństwa na głównym moście w Głuchołazach na drodze krajowej wprowadzono ruch wahadłowy. Na 10 minut całkowicie zamknięto most, aby usunąć zaklinowane pod nim konary drzew.

Fala powodziowa spowodowała szkody po czeskiej stronie doliny Białej Głuchołaskiej. W Białej pod Pradziadem zalana została szosa krajowa z Jesenika do Szumperka. Woda ze wzgórz zalała także wiele budynków gospodarczych i piwnic w domach.

Według wskazań czeskiego wodowskazu na granicy w Mikulovicach jeszcze o godzinie 11 poziom wody w Białej wynosił 140 cm. O 12 sięgnął maksimum (246 cm) i powoli zaczął opadać. O 1330 wynosił 210 cm.

Deszcz w Jesenikach nie pada i nie prognozuje się tam dalszych intensywnych opadów. Sytuacja powoli wraca do normy, choć straż pożarna w Nysie na wszelkie wypadek uruchomiła siły rezerwowe. Wysokość fali nie powinna też zagrozić zalaniem w miejscowościach poniżej Głuchołaz, aż do ujścia Białej do Jeziora Nyskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wysoka fala na rzece przeszła przez Głuchołazy. Konieczne było zamknięcie głównego mostu - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto