Chodzi o to by objąć ochroną prawną i wpisać rejestru zabytków kamienie graniczne, pochodzące z XVIII i XIX wieku którymi oznaczano obszar, gdzie zaczynał się teren twierdzy w Nysie. W okresie świetności twierdzy ustawiono ponad 300 takich kamieni granicznych, obecnie możemy stwierdzić obecność tylko około 30 sztuk.
Mają one różne oznaczenia. Jedne posiadają wyryty monogram "FWR" będący skrótem od "Friedrich Wilhelm Rex" czyli "Król Fryderyk Wilhelm". Na ich górze znajduje się wyryta liczba, prawdopodobnie oznaczająca ich kolejność, inne posiadają wyryte litery "FG" będące skrótem od "Festung Grenze" czyli "Granica Twierdzy" lub od "Festung Gebiet" czyli "Obszar Twierdzy".
W ostatnich miesiącach w ramach interwencji Muzeum zabezpieczyło kilka obiektów zagrożonych kradzieżą. Można je obecnie zobaczyć na dziedzińcu.
W tym miejscu trzeba podkreślić, że jedynie kilka miast w Polsce posiada takie zabytki, w tym: Toruń, Poznań, Świdnica, Koźle i Nysa.
- Niestety, w ostatnim czasie ma miejsce proceder wykopywania słupków przez nieznanych sprawców i przenoszenia w inne miejsce, co jest działaniem szkodliwym i nielegalnym. Słupki przedstawiają wartość jedynie w miejscu ich pierwotnego ustawienia, po przeniesieniu są tylko ozdobnym kamieniem – informuje Muzeum Powiatowe w Nysie.
Inwentaryzacja dobiega końca, a jej wyniki zostaną opublikowane w najnowszym roczniku „Nyskie Szkice Muzealne”.
- Można się zapewne spodziewać, że nie jest to koniec poszukiwań tych interesujących świadków przeszłości i w wkrótce pojawią się nowe informacje – zapowiada muzeum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
