Informację o likwidacji oddziału Zetkamy w Głuchołazach przekazał dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie Tomasz Wróbel. 6 czerwca dyrektor Wróbel spotkał się z własnej inicjatywy z władzami spółki, aby wyjaśnić nieoficjalnie informacje na temat przyszłości zakładu w Głuchołazach.
- Poinformowano mnie, że do końca sierpnia tego roku oddział Zetkamy w Głuchołazach zostanie zlikwidowany. Licząca ok. 60 osób załoga zakładu albo już dostała wypowiedzenia, albo otrzyma je jeszcze w czerwcu – mówi portalowi nto.pl dyrektor Tomasz Wróbel. – Część maszyn zostanie przeniesionych do zakładu Zetkamy w Ścinawie Średniej. Jako przyczynę tej sytuacji wskazano konsekwencje wybuchu wojny na Ukrainie i zmniejszenie zamówień.
Kilka osób z załogi może kontynuować pracę zdalną, jednak codzienne dojazdy są raczej wykluczone, bo podróż zajęła by w obie strony ok. 4 godzin dziennie.
- W najbliższym czasie będziemy organizować spotkanie z pracownikami z Głuchołaz, po którym będziemy wiedzieli więcej o ich kwalifikacjach i oczekiwaniach – mówi dyrektor PUP w Nysie. – Dysponujemy środkami unijnymi na przekwalifikowanie czy inne formy wsparcia.
Sto lat tradycji
Fabryka Armatur w Głuchołazach powstała w 1919 roku. Firma przez całą swoją historię produkowała armaturę przemysłową. W latach 90-tych weszła do powszechnego programu prywatyzacji, potem została kupiona przez osobę prywatną. W 2019 roku spółka Zetkama, kontrolowana przez notowany na giełdzie Mangata Holding z Bielska Białej, kupiła 100 procent akcji FAG SA, płacąc za nie 2,7 mln złotych.
Rok później osobna spółka z Głuchołaz została wchłonięta przez Zetkamę, a zakład stał się jej trzecim oddziałem. W oficjalnych komunikatach zapowiadano wtedy, że Głuchołazach będzie zwiększana moc i efektywność produkcji. Wtedy w firmie pracowało 89 osób.
Dla 13 tysięcznych Głuchołaz jest to tym gorsza wiadomość, że niedawno zamknięta została firma Apis, producent mebli. Tam pracę straciło 70 osób.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?