Głuchołazy. Ta altana widokowa ma ponad 100 lat. Popularny Grzybek zyskał nowe oblicze

Nie znamy dokładnej daty budowy pierwszego „Grzybka” w Głuchołazach, ale jest uwieczniony już na widokówkach z lat 20-tych XX wieku.

Zbudowano go na wzgórzu z piękną panoramą na miasto, nad stroma skarpą prowadzącą do meandrów Białej Głuchołaskiej. W pobliżu znajdował się inny punkt widokowy – Czarcia Ambona na skale nad rzeką.

Altana widokowa powstała prawdopodobnie dzięki staraniom Towarzystwa Promenadowego. Drugi, podobny grzybek zbudowano przed I wojną światową w parku zdrojowym.

W XIX i na początku XX wieku w Niemczech modne było budowanie podobnych grzybków „Pilz” lub wodnych lub pogodowych grzybków „Wasserpilz”. Powstało ich ok. tysiąca, na ziemi opolskiej takie historyczne grzybki stały w Głuchołazach i Głubczycach.

Drewniany poniemiecki Grzybek istniał jeszcze w latach 70-tych. Potem zastąpiła go metalowa konstrukcja, szybko zniszczona przez wandali. W sierpniu i wrześniu 2000 roku drewniany Grzybek został odbudowany staraniem Towarzystwa Przyjaciół Głuchołaz. Głuchołaska architekt Elżbieta Kubik zmieniła jednak jego historyczny wygląd – zbudowano wtedy ośmiokątną altanę wspartą na słupach.

- Pieniądze na budowę pochodziły ze składek i dochodów Towarzystwa z różnych imprez, wycieczek, z dorocznego balu głuchołaskich „Kóz” - wspomina Paweł Szymkowicz, prezes TPG. - Na końcu, kiedy wydawało się, że zabraknie pieniędzy na zakończenie budowy, 3 tys. zł dołożył burmistrz Jan Szawdylas. W noc przed otwarciem trzymaliśmy warty, żeby ktoś w międzyczasie tego nie zniszczył.

W tym roku władze miejskie sfinansowały przebudowanie altany widokowej. Nowy obiekt tylko w szczegółach różni się od poprzednika, ma np. niewielki balkonik od strony widoku na miasto. Zbudowano do niego chodnik z kostki brukowej od strony ul. Tuwima. Przy okazji odsłonięto z zarośli widok na miasto i zagospodarowano okolicę.