Koronawirus. Pierwsze osoby w Nysie zostały objęte nadzorem epidemiologicznym

To informacje jakie przekazuje powiatowy inspektor sanitarny w Nysie. Żadna z monitorowanych osób nie ma objawów choroby. Wszystkie mają zaleconą samoobserwację, po tym jak wróciły z wyjazdów z terenów gdzie odnotowano przypadki koronawirusa. Takie zalecenie skierowane jest do wszystkich, którzy niedawno byli za granicą.

Osoby, które niedawno były w strefie zagrożonej zakażeniem powinny monitorować swój stan zdrowia - instruuje Janusz Trzęsimiech, powiatowy inspektor sanitarny w Nysie. - Jeśli nie występują u nich takie objawy jak wysoka gorączka powyżej 38 st., kaszel albo duszności i problemy z oddychaniem to powinny skontaktować się ze stacją sanitarno-epidemiologiczną i poinformować z jakiego kraju wróciły. Zaleceniem jest samoobserwacja przez minimum 14 dni.

Powiatowy inspektor sanitarny w Nysie zaleca przy tym i podkreśla znaczenie profilaktyki przed ewentualnym zakażeniem. To przede wszystkim stosowanie się do zasad utrzymania higieny. Przypomina również, że kontakt ze stacją sanepidu w Nysie, to zalecenie dla osób, które niedawno wróciły z zagranicy ze stref gdzie występuje zakażenie koronawirusem.

O zachowaniu higieny przestrzegają też lekarze z oddziału zakaźnego nyskiego szpitala. Według władz placówki, ZOZ w Nysie jest przygotowany na przyjęcie ewentualnych zakażonych. Swój stan zdrowia szczególnie powinny monitorować osoby, z grupy ryzyka. Nie tylko te, które wróciły niedawno z miejsc gdzie odnotowano zakażenia koronawirusem.

Także osoby starsze w wieku 60 lat i więcej, osoby które przechodziły ostatnio zachorowania układu oddechowego, po chemioterapii czy leczone przewlekle. Przy wystąpieniu objawów grypy powinny jak najszybciej skonsultować swój stan zdrowia z lekarzami - wylicza dr Norbert Krajczy, dyrektor nyskiego szpitala.

Szef Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nysie przypomina, że są to osoby z grupy podwyższonego ryzyka, bardziej narażone na zakażenie.