Cztery zakażone osoby to pacjenci z oddziałów chirurgii ogólnej i neurologii. Trzy przypadki dotyczą pierwszego z nich. Koronawirus został wykryty m.in. u mężczyzny, który do szpitala stawił się na planowany zabieg.
Został przyjęty z wynikiem negatywnym. Kiedy poczuł się źle i pojawiła się gorączka wykonane zostało drugie badanie. Tym razem dwukrotnie dało ono wynik pozytywny - informuje starosta Andrzej Kruczkiewicz.
Drugi z zakażonych został tu przewieziony z Kędzierzyna-Koźla. Z pozytywnym wynikiem testu na obecność wirusa odesłany został z powrotem do szpitala jednoimiennego w Kęrzierzynie-Koźlu. Trzeci z przypadków z oddziału chirurgii, to mężczyzna z powiatu nyskiego, który skierowany został do kwarantanny domowej.
Test na koronawirusa wykazał też pozytywny wynik w przypadku kobiety z oddziału neurologicznego nyskiego szpitala. Została ona przeniesiona do izolatki oddziału zakaźnego w Nysie.
Starostwo powiatowe informuje również o podejrzeniu koronawirusa u pacjenta, który zgłosił się do szpitalnego oddziału ratunkowego. Od mężczyzny zostały pobrane próbki do badań. Będzie czekał na ich wyniki na oddziale zakaźnym w Nysie. SOR w Nysie póki co działa normalnie.
Pacjenci i personel medyczny na kwarantannie
W związku z wykrytymi przypadkami koronawirusa w nyskim szpitalu pacjenci i personel medyczny z oddziałów, gdzie przebywali zakażeni pacjenci zostali objęci kwarantanną.
Na oddziale chirurgii ogólnej przebywa 20 osób oraz 22-osobowy personel. W przypadku oddziału neurologii pacjentów jest 14 oraz 16 osób medycznego personelu. Wszyscy czekają na wyniki testów na obecność koronawirusa - informuje starosta Andrzej Kruczkiewicz.
Badania pacjentów i personelu na obecność koronawirusa wykonywane są na miejscu w szpitalu w Nysie.
Choć oddziały chirurgii ogólnej i neurologii zostały tymczasowo zamknięte, to w nagłych i zagrażających życiu przypadkach pacjenci będą tu przyjmowani.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?