- W piątek rano chciałam dojechać z Łambinowic do stolicy regionu pociągiem relacji Nysa-Opole. Niestety, pociąg, który miał być ok. 7.00, nie przyjechał - mówi z żalem pani Anna.
- Będąc na stacji przez kilkadziesiąt minut otrzymaliśmy jedynie informację, że skład się nie pojawi i że będzie komunikacja zastępcza. Pasażerowie nie wiedzieli ani skąd odjedzie autobus, ani kiedy dokładnie. A to nie pierwsza sytuacja na tej trasie, gdy pociąg się spóźnia lub nie przyjeżdża. Trzeba to w końcu zmienić! - dopowiada nasza czytelniczka.
O komentarz poprosiliśmy opolski oddział Przewozów Regionalnych, którego składu dotyczy piątkowa sytuacja. - Rano na stacji Nysa doszło do awarii pojazdu szynowego, który o 6:28 miał odjechać w stronę Opola - potwierdza Elżbieta Karelus-Jakóbowska, naczelnik działu PR w Opolu.
- Komunikacja zastępcza wyjechała z Nysy o 7.15, a informacja stosowna o tym trafiła do pasażerów przez megafony na wszystkich stacjach w nie wyposażonych. Jeśli chodzi o Łambinowice, autobus podjechał pod stację PKP, podobnie jak podczas wcześniejszego, kilkumiesięcznego remontu linii - słyszymy.
- W odniesieniu do opóźnień pociągów kursujących przez stację Łambinowice, informuję, że pociąg nr 60822 (czyli "sporny" skład - przyp. red.) w okresie od 16 do 31 grudnia 2019 roku, tj. od wprowadzenia obecnego rozkładu jazdy, opóźnił się jeden raz - podsumowuje Elżbieta Karelus-Jakóbowska.
Bieżące informacje o utrudnieniach w kursowaniu pociągów można uzyskać pod numerem telefonu 601 382 769 oraz
na stronie Portal Pasażera.na stronie Portal Pasażera.Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?