Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotr Bobak idzie 444 km Głównym Szlakiem Sudeckim. Chce promować adopcję bezdomnych zwierząt i schronisko w Konradowej

Anna Gryglas
Anna Gryglas
Wideo
od 16 lat
Piotr Bobak, usportowiony sekretarz gminy Nysa rusza z kolejną akcją. Tym razem w ciągu 10 dni chce pokonać 444 kilometry, a przy okazji pomóc w znalezieniu domu dla Braci Mniejszych z lokalnego przytuliska w Konradowej.

Rok temu Piotr Bobak 100 razy zdobył najwyższy szczyt województwa opolskiego, czyli Biskupią Kopę, dziś na Głównym Szlaku Sudeckim promuje adopcję bezdomnych zwierząt ze schroniska w Konradowej.

„Uszy do góry” to hasło nowej inicjatywy usportowionego sekretarza gminy Nysa. Piotr Bobak wyruszył 16 czerwca, pieszo ze Świeradowa Zdroju w kierunku Prudnika. Chce przejść Główny Szlak Sudecki w 10 dni i w ten sposób zwrócić uwagę na problem adopcji bezdomnych zwierząt.

- Planuję w ciągu 10 dni pokonać Główny Szlak Sudecki. Podczas codziennych wędrówek będzie mi wirtualnie towarzyszyć jeden piesek, któremu będziemy szukać nowego domu. Każdego dnia będę też opowiadać o podopiecznych schroniska. O psach, które szukają bezpiecznej przystani i nowych kochających właścicieli – zapowiada Piotr Bobak.

Dlaczego idea adopcji?
Schronisko w Konradowej dzięki ludziom dobrej woli jest dzisiaj sobie w stanie poradzić z różnymi problemami finansowymi czy organizacyjnymi, natomiast psy zamieszkujące schronisko bezwzględnie potrzebują nowych domów, a tego nie zmienią ani wolontariusze, ani kilogramy karmy, ani kolejne wpłaty na konto.

- Chodzi o to, że w trakcie tego długiego szlaku będę o mieszkańcach schroniska opowiadał. Myślę, że to dobra forma, bo wiele osób interesuje się tego typu wyzwaniami. W ten sposób będę mógł zainteresować tematem szerszą grupę odbiorców, a ostateczne psy z Konradowej znajdą bezpieczne schronienie w postaci nowego, kochającego domu – mówi Bobak.

Małgorzata Jurkowska, kierowniczka schroniska zwraca uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt akcji.

- Promujemy adopcję, ale chcielibyśmy również odczarować, „odkłamać” kilka mitów, które są z nią związane. Jednym z nich z nich dotyczy starszych zwierząt. Mało kto chce przygarnąć wiekowego psa, większość osób przychodzi do nas i chciałoby się zaopiekować szczeniakiem „bo go można wychować”. Prawda, że szczeniaki nie są dla każdego. Trzeba włożyć mnóstwo energii w pracę z takim psem, a nie każdy ma takie możliwości – mówi Jurkowska.

- Sęk w tym, żeby wziąć psa, który będzie spójny ze sposobem życia opiekuna, dlatego decydując się na adopcję należy przeprowadzić ze sobą długą rozmowę, taki rachunek sumienia. Inaczej zamiast radości z nowego domownika będą frustracje – dodaje.

Obecnie w schronisku znajduje się kilkadziesiąt psów.

Do udziału w akcji wytypowano 10, gotowych dla adopcji ( co nie oznacza, że tylko te można przyjąć pod swój dach). Każdy dzień wędrówki sekretarza będzie dedykowany jednemu psiakowi. Pierwszym z nich jest Ruda.

- Ruda jest główną bohaterką akcji, z resztą mamy też maskotkę akcji, która jest na niej wzorowana. To przesympatyczny piesek, pięknie pozuje do zdjęć. Można powiedzieć, że jest urodzona modelką. Bardzo kocha ludzi, spacery. Jedynym jej mankamentem jest niepełnosprawność, bo Ruda nie ma przedniej łapy. Myślę jednak, że to jej w żaden sposób nie dyskwalifikuje. Sam bym ją przygarnął, ale mam już dwa koty i to w tym momencie jest niemożliwe – mówi Bobak.

**Kolejną ideą akcji „Uszy o góry” jest promocja samego schroniska w Konradowej.

- Chcemy pokazać mieszkańcom i ludziom spoza Nysy, że takie miejsce istnieje, chcemy o nim opowiedzieć, czym się zajmuje, jakie psy się tam znajdują i jak można tej instytucji pomóc - mówi sekretarz.

To nie pierwsze wyzwanie usportowionego sekretarza. Przypomnijmy, rok temu urzędnik, zrzucił garnitur, wskoczył w buty do biegania i zrealizował akcję pod hasłem „100xKopa”, w ciągu 12 miesięcy 100-krotnie zdobywając szczyt Biskupiej Kopy. Biorąc pod uwagę dystans, który wówczas pokonał można powiedzieć, że wybrał się tam i z powrotem nad polskie morze, a analizując wyczyn pod kątem wysokości - 6 razy wszedł na Mount Everest. To wszystko Piotr Bobak zrealizował w 159 godzin.

- Po tym wydarzeniu wiele osób się ze mną kontaktowało mówiąc, że to było fajne przedsięwzięcie, że się tym inspirowali. Pojawiały się także głosy, że przy okazji tego typu akcji można by przy okazji zrobić coś dobrego. Dlatego zgłosiłem się do pani Małgorzaty Jurkowskiej, kierowniczki schroniska z propozycją akcji i razem stwierdziliśmy, że o jest fajne przedsięwzięcie - wyjaśnia Piotr Bobak.

Akcja "Uszy do góry" rusza dziś (16 czerwca w Świeradowie Zdroju). Zakończy się 10 dni później w Prudniku.

- Z każdego dnia będę tworzył relację. Dlatego proszę wspierajcie mnie w tej podroży, słuchajcie, na pewno będę opowiadał o ciekawych rzeczach – zachęca Bobak.

Całą akcję można będzie śledzić w mediach społecznościowych schroniska w Konradowej ( na Facebooku oraz Instagramie).

- Stworzyliśmy też specjalne wydarzenie na naszym Facebooku, gdzie na bieżąco będziemy relacjonowali wszystko co jest związane z akcją. Zapraszamy do śledzenia, wspierania, lajkowania, komentowania bo to wszystko sprawi, że nasza akcja w wirtualnej przestrzeni będzie miała jeszcze większe zasięgi. Jeśli wieść o nas pójdzie w świat to rosną szansę, że ktoś zobaczy psa, w którym się zakocha, a jeden z naszych podopiecznych zyska nowy dom – mówi Małgorzata Jurkowska.

Główny Szlak Sudecki
GSS ma 444 kilometry i prowadzi łącznie przez 12 masywów górskich przecinając główne partie Sudetów. To najdłuższy, oznakowany nieprzerwanie szlak tych gór oraz trzeci (po Głównym Szlaku Beskidzkim i niebieskim szlaku Rzeszów – Grybów) trakt w Polsce.

Zaczął powstawać w latach 40-tych XX wieku i jest zdecydowanie mniej uczęszczany od swojego większego odpowiednika w Beskidach. Niesłusznie bo GSS to wędrówka grzbietem Karkonoszy, labiryntami skalnymi Gór Stołowych oraz łagodnymi Górami Bystrzyckimi. Trasa obfituje w wiele historycznych miejsc, a suma podejść to tylko14 kilometrów, więc to propozycja nie tylko dla wytrwanych piechurów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto