Powiat nyski ma budżet na rok 2023. Nie obyło się bez kontrowersji

Rządzący powiatem nyskim PiS po raz kolejny pokazał, że posiada w radzie wystarczającą większość. Za budżetem na rok 2023 głosowało 14 radnych, 8 było przeciw. Opozycję stanowią kluby radnych Koalicji Polskiej oraz lewicowy klub Razem dla Powiatu.

Jego lider Piotr Woźniak zaproponował na sesji w piątek 30 grudnia trzy poprawki. Wszystkie zostały jednak odrzucone. Razem dla Powiatu chciało, aby o połowę (dokładnie o 475 tysięcy złotych) obniżyć wydatki na diety radnych, a te pieniądze przeznaczyć na wyższe wynagrodzenia pracowników starostwa i podległych mu jednostek. Piotr Woźniak zaproponował też obcięcie wydatków na promocję powiatu (z 800 tysięcy do 300 tysięcy), a uzyskane w ten sposób pół miliona przekazać na utworzenie powiatowego funduszu leczenia niepłodności metodą in vitro. Trzecia poprawka mówiła o tym, żeby 600 tysięcy złotych zaplanowanej dotacji dla PKS przeznaczyć na dodatkowe zajęcia szkolne, miedzy innymi naukę języków w mniejszych grupach.

- 600 tysięcy to dopłata do nierentownych linii autobusowych PKS. Ich likwidacja pogłębi wkluczenie komunikacyjne – oponował radny Czesław Biłobran.

- Na promocję wydawaliśmy dwa lata temu 1,1 miliona. Zredukowaliśmy to do 800 tysięcy i dalsze cięcia nie wchodzą w rachubę – odpowiadał starosta Andrzej Kruczkiewicz. Jak wyjaśniała skarbnik powiatu z wydatków na promocję finansuje się min. kluby sportowe (350 tysięcy) , współpracę zagraniczną, składki w Euroregionie Pradziad czy Subregionie Opolskie Południe.

Radny PO Daniel Palimąka zapowiedział, że nie poprze projektu budżetu powiatu, bowiem nie uwzględniono w nim wielu wniosków społecznych. Nie ma pieniędzy na dokumentację przebudowy ul. Długosza w Nysie, nie ma na stypendia dla studentów medycyny, na remont pediatrii w nyskim szpitalu, a proponowany podział pieniędzy na remonty dróg jest niesprawiedliwy, bo nie uwzględnia gminy Nysa i Paczków.

- Wniosków do budżetu było bardzo wiele. Wybraliśmy to, co było najbardziej potrzebne – odpowiadał wicestarosta Damian Nowakowski. – Chcemy zakończyć kontynuowane inwestycje, do każdej inwestycji uzyskaliśmy też zewnętrzne dofinansowanie i to nawet w wysokości 80 procent kosztów. Mam zapewnione pieniądze na wkład własny do projektów, które będziemy składać do kolejnych edycji programu rządowego Polski Ład. W grze jest ciągle między innymi przebudowa ulicy Sienkiewicza w Paczkowie.

Wątpliwości części radnych budzi też rosnące zadłużenie powiatu, które w 2023 roku dojdzie do 45 procent rocznych przychodów. Zarząd i skarbnik powiatu nyskiego zapewniają jednak, że udało się przygotować budżet trudny, ale stabilny i gwarantujący bezpieczeństwo finansowe.