Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzina Ulmów oczami opolskich uczniów. Zobacz wystawę prac młodzieży. Zbliża się beatyfikacja Józefa, Wiktorii i ich dzieci

Marcin Żukowski
Marcin Żukowski
Wystawę prac opolskich uczniów "Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat" otwarto we wtorek (5 września) w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim w Opolu
Wystawę prac opolskich uczniów "Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat" otwarto we wtorek (5 września) w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim w Opolu Marcin Żukowski
„Kto ratuje jedno życie - ratuje cały świat” to tytuł wystawy prac plastycznych opolskich uczniów, która nawiązuje do zbliżającej się beatyfikacją rodziny Ulmów. Prace prezentowane są w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim w Opolu.

Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich dzieci z Markowej na Podkarpaciu zostali zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. Zginęli z powodu ukrywania Żydów. Dzień ich śmierci został ustanowiony przez Prezydenta RP Narodowym Dniem Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

W najbliższą niedzielę (10 września) Ulmowie zostaną wyniesieni na ołtarze. Beatyfikacja będzie w Markowej.

Inicjatorem wystawy w Opolu jest Opolskie Kuratorium Oświaty w Opolu.

- To wystawa prac inspirowana rodziną Ulmów, ale pokazująca również losy innych sprawiedliwych Polaków. Traktuje o potrzebie wrażliwości na drugiego człowieka – tłumaczy Michał Siek, opolski kurator oświaty.

Propozycję skierowano do opolskich uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych.

- Byliśmy ciekawi, jak ta historia jest odbierana przez młodych ludzi, jak oni podejdą do tego tematu - mówi kurator Michał Siek. - Niektóre prace są na naprawdę wysokim poziomie. Można powiedzieć, że w pewnym sensie zaskakują pod kątem sposobu postrzegania dokonania Ulmów, ale też ogólnego zaangażowania narodu polskiego w pomoc potrzebującym.

Na zaproszenie opolskiego kuratorium odpowiedziało kilkudziesięciu młodych Opolan. Jedną z prac opowiadających o Ulmach wykonała Liwia Kowalska, uczennica klasy 8 w PSP nr 14 w Opolu.

- To jest przerażające, co się stało z nimi stało. Józef Ulma i jego rodzina chcieli tylko pomóc. Nie chcieli niczego złego, a niestety zostali rozstrzelani przez Niemców - mówi Liwia Kowalska. - Trzeba opowiadać tę historię, aby młodzi ludzie zrozumieli, że trzeba pomagać i być sprawiedliwym bez względu na wszystko.

Opolski kurator oświaty przyznaje, że celem tego działania jest uwrażliwianie młodego pokolenia, wskazanie zachowań godnych naśladowania.

- Te postawy we współczesnym świecie często są pokazywane w jakimś sensie w świetle negatywnym. Nie są popularne, więc tym bardziej trzeba pokazywać, że warto być odważnym, wrażliwym i pomocnym niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdujemy – tłumaczy Michał Siek.

Wystawa będzie dostępna na parterze Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego do piątku (8 września).

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto