MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

To nie jest spokojny dzień dla strażaków z powiatu nyskiego. W ciągu trzech godzin było blisko 20 interwencji

Anna Gryglas
Anna Gryglas
Strażacy z powiatu nyskiego od godz. 12 do 14.30 interweniowali blisko 20 razy.
Strażacy z powiatu nyskiego od godz. 12 do 14.30 interweniowali blisko 20 razy. Archiwum
Najgorzej było w okolicy Głuchołaz. W ciągu czterech godzin było tam ponad 20 interwencji związanych z zalanymi drogami czy piwnicami.

Piątek (31 maja) to nie jest spokojny dzień dla strażaków z powiatu nyskiego. Chodzi zwłaszcza o miejscowość Głuchołazy, gdzie od godz. 12:00 były gwałtowne burze i spadło sporo deszczu.

- Na godzinę 14.30 mamy tutaj blisko 20 interwencji związanych z zalanymi piwnicami, zalanymi drogami – relacjonuje kpt. Dariusz Pryga, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.

Były także interwencje, które dotyczyły szpitala w Głuchołazach oraz jednej z okolicznych szkół.

- Miejmy nadzieję, że ta sytuacja i ta pogoda w powiecie nyskim poprawi się, ale na tą chwilę nie wygląda to dobrze. Zobaczymy, jak będą wyglądały jeszcze kolejne prognozy – mówi kpt. Pryga.

Podsumowując: tylko w powiecie nyskim, do godz. 14:30 było blisko 20 interwencji, większość w miejscowości Głuchołazy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: To nie jest spokojny dzień dla strażaków z powiatu nyskiego. W ciągu trzech godzin było blisko 20 interwencji - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto