Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wandalom z nyskiego Rynku nie ujdą na sucho zniszczenia. Namierzył ich monitoring

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
Kamery monitoringu miejskiego oraz przedsiębiorców zarejestrowały wandala, który zniszczył nowe meble miejskie w centrum miasta.

Do zdarzenia doszło na początku ubiegłego tygodnia. Czarnym flamastrem wandale nabazgrolili niezrozumiałe napisy na nowych miejskich koszach w Rynku i przy ul. Brackiej. Chuligani myśleli, że są bezkarni, ale zostali nagrani przez kamery monitoringu. Widać ich w obiektywie sieci, którą zarządza straż miejska, ale też dokładnie przyjrzały się im kamery zamontowane przy wejściach kilku firm, które działają w nyskim Rynku.

Nagrania zostały przekazane do nyskiej policji, ta już identyfikuje sprawcę i jego towarzyszy. Widać na nich trzyosobową grupę. To młodzi ludzie. Na nagraniu dokładnie widać twarz dwóch mężczyzn i kobiety. Trójka najpierw weszła do pobliskiego baru. Po chwili, towarzystwo wyszło z niego już z kapturami na głowach. Jeden z mężczyzn po chwili zdewastował oba kosze - mówił Roman Jabłoński, architekt miejski w nyskim magistracie.

Funkcjonariusze policji zapukają nie tylko do drzwi wandala, który zniszczył publiczne mienie, ale też do jego towarzyszy. Urząd miejski w Nysie, do tego momentu daje sprawcy ultimatum. Albo odpowie karnie za zniszczenie mienia albo sam zgłosi się do magistratu i polubownie rozwiąże sprawę.

Zniszczone kosze nowe warte są po 6 tys. zł za sztukę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto