Szlak (żółty) prowadzi pętlą wokół Przedniej Kopy, czyli Góry Chrobrego, która wznosi się nad miastem. Można go pokonać w ciągu około 3 godzin niezbyt forsownego marszu, do przejścia także dla dzieci. Znakomicie nadaje się więc na rodzinne wycieczki po lesie.
Zaczynamy w Zdroju koło fontanny Amorek (ul. Jana Pawła II). Dla kogo zabrakło miejsc parkingowych przy tej ulicy, może wjechać do góry w ul. Parkową, gdzie po 300 metrach jest duży parking.
Nazwa szlaku wzięła się od reliktów dawnego górnictwa złota, które wydobywano w tym miejscu od XIII do XVI stulecia. Zaczynamy jednak w XIX-wiecznym uroczym parku zdrojowym, gdzie po złocie nie ma już ani śladu. Wzdłuż rzeki Białki idziemy aleją spacerową do Groty Bialskiej, wykutej przez górników w skale w zwężeniu rzeki.
W XIX wieku przebito przejście na drugą stronę skały, dzięki czemu turyści mogą pokonać kilkunastometrowy odcinek pod ziemią. 300 metrów dalej, w skarpie obok nieczynnego zajazdu, zobaczymy zakratowane wejście do drugiej sztolni o długości prawie 80 metrów.
Ta zalana wodą jaskinia nigdy nie była dostępna dla zwiedzających. Jeszcze dalej w górę rzeki, w pobliżu tzw. żelaznego mostu w lesie, napotykamy labirynt zarośniętych przez las średniowiecznych hałd z urobkiem i pozostałości po sztolniach drążonych w ziemi naniesionej w zakole rzeki. Dziś są to niewielkie zapadliska o średnicy dochodzącej do kilku metrów, ale dawniej takie szybiki miały kilkanaście metrów głębokości i kończyły się poprzecznymi korytarzami.
Jeszcze dalej w malowniczym przełomie rzeki przekroczymy kilka strumieni, których wodę wykorzystywano dawnej do płukania urobku. Przy granicy wspinamy się na szczyt Przedniej Kopy (490 metrów nad poziomem morza) z piękną XIX-wieczną kaplicą św. Anny i ruinami schroniska. W dolinie po drugiej stronie wzniesienia szlak prowadzi po dawnej grobli, usypanej przez górników dla zgromadzenia wody.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?