Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nysa. Deweloperzy mają pomysły! Mieszkanie w browarze, PRL-owskim biurowcu albo z dostępem do prywatnego parku. Tutaj powstają perełki

Anna Gryglas
Anna Gryglas
W Nysie, mimo kryzysu, sporo się buduje. Niektóre mieszkania są absolutnie wyjątkowe.
W Nysie, mimo kryzysu, sporo się buduje. Niektóre mieszkania są absolutnie wyjątkowe. Kolaż AG
W stolicy powiatu i jej niedalekim sąsiedztwie powstają nie tylko kilkukondygnacyjne bloki w tradycyjnej formule, ale i ultranowoczeczesne, niskoemisyjne osiedla, czy też klasyczne domy w zabudowie szeregowej. Zobacz, gdzie w Nysie i okolicy można kupić mieszkanie w stanie deweloperskim.

Choć od ponad roku mówi się o kryzysie w branży budowlanej i hamowaniu wszelkich inwestycji, zwłaszcza tych mieszkaniowych, w Nysie i jej okolicy cały czas powstają nowe osiedla.

Deweloperzy kończą rozpoczęte już inwestycje, ale też ruszają z nowymi projektami. Innymi słowy, kryzysu w branży budowlanej na terenie Nysy nie widać.

W stolicy powiatu i jej niedalekim sąsiedztwie powstają nie tylko kilkukondygnacyjne bloki w tradycyjnej formule, ale i ultranowoczeczesne, niskoemisyjne osiedla, czy też klasyczne domy w zabudowie szeregowej.

Nysa ma też propozycję dla miłośników dizajnu przez duże 'D" bo na budynek mieszkalny adaptowany jest właśnie jeden z najwyższych kiedyś nyskich wieżowców, a także zabudowania po starym browarze.

Taka różnorodność form architektonicznych, ale też miejsc, gdzie powstają budynki sprawia, że każdy, kto chce kupić w Nysie mieszkanie na rynku pierwotnym z pewnością znajdzie ofertę, która go zainteresuje.

Ile to kosztuje?
Wszystko zależy od metrażu i położenia mieszkania. Liczy się też to, czy do danej nieruchomości przynależy miejsce parkingowe lub ogródek. Przykładowo blisko trzydziestometrowe mieszkanie z miejscem parkingowym w garażu podziemnym od dewelopera kosztuje 205 tys. zł.

Z kolei za 3-pokojowe mieszkanie o powierzchni ponad 70 m. kw. trzeba zapłacić ok. 600 tys. zł. Domek pod Nysą to koszt co najmniej 760 tys.

Trzeba pamiętać, że mieszkania i domy są zazwyczaj sprzedawane w stanie tzw. deweloperskim, czyli do samodzielnego wykończenia.

Jakby mało było komercyjnych inwestycji, to jeszcze gmina Nysa przygotowała ofertę dla tych mieszańców, których nie stać na kredyt mieszkaniowy. Własne "M" mogą zdobyć w formule SIM, gdzie najpierw wpłaca się 30 proc. wartości nieruchomości, a potem resztę wartości lokalu spłaca się razem z czynszem. Po 15 latach lokatorzy, jeśli wywiązywali się ze wszystkich opłat, mogą stać się właścicielami mieszkania.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto