Nasza Loteria

Oszuści „na wnuczka” i nie tylko znów grasują w powiecie nyskim. Policja ostrzega. Mamy ostatnio dużo zgłoszeń

Anna Gryglas
Anna Gryglas
Najbardziej narażone na oszustwa są osoby starsze.
Najbardziej narażone na oszustwa są osoby starsze. pixabay
Policjanci z Nysy znów otrzymują zgłoszenia dotyczące działania oszustów na terenie Nysy i okolic.

W wakacje aktywni stają się oszuści i cyberprzestępcy. W ostatnim czasie, na terenie powiatu nyskiego, znów przybyło zgłoszeń w sprawie prób wyłudzeń pieniędzy.

- Nasi policjanci znów otrzymują zgłoszenia dotyczące działania oszustów metodą na wnuczka, kuzyna, listonosza, pracownika banku, na wypadek… - informuje st. sierż. Janina Rudkowska, z Komendy Policji w Nysie.

Jak mówi najbardziej narażone na to zagrożenie są osoby starsze i seniorzy.

- Mają zaufanie do osób, które do nich dzwonią i są bardzo troskliwe - podkreśla funkcjonariuszka.
Dlatego nyska policja apeluje o czujność podczas rozmów telefonicznych i zachęca do tego by informować bliskich o działaniach oszustów.

Co powinno wzbudzić czujność? Oto kilka wskazówek jak działają sprawcy:

  • ktoś podaje się za wnuczka, córkę, krewnego, po czym informuje, że coś się wydarzyło: wypadek, choroba
  • rozmówca się rozłącza, a za chwilę dzwoni ponownie
  • pada prośba o pilne przekazanie pieniędzy, jeśli nie masz pieniędzy, pada prośba o zaciągnięcie kredytu
  • następuje przekazanie słuchawki telefonicznej - ktoś podaje się za policjanta i informuje o prowadzonych działaniach
  • rozmówca prosi o przekazanie pieniędzy w wyznaczonym miejscu, wskazanej osobie lub wykonanie przelewu na wskazane konto.
  • rozmówca proponuje Ci, że możesz autentyczność dzwoniącego policjanta pod numerem 112 – zanim zadzwonisz pod ten numer, sprawdź czy rozłączyłeś/aś poprzednią rozmowę

Należy także pamiętać, że policja nigdy nie prosi cywilów o pomoc w ujęciu sprawcy oszustwa.

Przypomnijmy, że oszuści sięgają także po coraz to nowe metody. Ostatnio otmuchowscy policjanci odebrali zgłoszenie w sprawie oszukanej 30-latki. Kobieta na jednym z portali znalazła ogłoszenie w sprawie adopcji kota. Warunkiem otrzymania zwierzaka było jednak pokrycie kosztów transportu i klatki dla niego.

- Niestety po tym jak mieszkanka Otmuchowa wpłaciła pieniądze na wskazane przez oszustów konto nie otrzymała ani kota, ani też nie odzyskała pieniędzy – podkreśla st. sierż. Janina Rudkowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto