Ogień wybuchł 11 listopada przez zwarcie instalacji elektrycznej w kuchni w domu pani Gabrieli, stąd rurą okapu dotarł na sąsiadujący z kuchnią strych nad pomieszczeniem gospodarczym. Tu spłonął dach, a dodatkowo na skutek gaszenia zalane zostały pomieszczenia poniżej, w tym pokój 9-letniej córki, garaż i inne pomieszczenia w domu.
W obecnej chwili w domu nie ma ogrzewania, gdyż zbiornik wyrównawczy do pieca znajdował się na spalonym strychu. Komin również nie nadaje się do użytkowania. Konieczna jest wymiana instalacji elektrycznej w całym domu, gdyż stanowi ona zagrożenie - można przeczytać w informacji przy internetowej zbiórce.
Pieniądze można wpłacać na stronie internetowej zbiórki pod tym adresem.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?