Od dzisiaj do rozkładu jazdy nyskiego MZK wraca linia nr 4. Jej kursy zostały zawieszone po 17 marca, ale na prośbę pasażerów, głównie osób, które dojeżdżają nią do pracy autobusy „czwórki” znów kursują. Jeżdżą one według wcześniejszego rozkładu jazdy. Choć w związku z epidemią obowiązują restrykcje dotyczące komunikacji publicznej, to miejski przewoźnik zapewnia, że MZK przewiezie wszystkich swoich pasażerów.
Spełniamy teraz wymogi, żeby w autobusie była tylko połowa pasażerów, która może podróżować na miejscach siedzących. Gdyby ilość zwiększyła się gwałtownie, to w zajezdni gotowy do drogi i zabrania dodatkowych pasażerów stoi autobus rezerwowy - wyjaśnia Piotr Janczar, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Nysie.
Autobus rezerwowy będzie wyjeżdżał z zajezdni, kiedy kierowca pojazdu kursowego stwierdzi, że jest potrzeba zabrania pasażerów, którzy nie zmieścili się do środka i zostali na przystanku. Wtedy dodatkowy autobus wyjedzie na przystanek i zabierze pozostałych pasażerów dalej, po linii, którą chcieli jechać.
Jak informuje prezes MZK, do tej pory nie zdarzyło się, żeby z przejazdu autobusem kursowym chciała skorzystać większa liczba osób niż mógł on zabrać.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?