Przed II turą wyborów wójta władze Skoroszyc obniżyły podatki. Teraz obniżkę zablokowała Regionalna Izba Obrachunkowa

Tydzień przed II rundą wyborów wójta Skoroszyc (12 kwietnia) miejscowa rada gminy na niespodziewany wniosek wójt Barbary Dybczak uchwaliła obniżkę podatku od nieruchomości. Dość poważną obniżkę, bo w przypadku tzw. gruntów pozostałych (podwórza, zagrody przydomowe) z 71 do 45 groszy za metr kwadratowy. A w przypadku pozostałych budynków (chodzi o niewykorzystywane rolniczo stodoły i zabudowania gospodarcze) z 9,8 zł za metr kwadratowy do 6 złotych. Powrócono do stawek z roku 2023.

Obniżka miała wejść w życie 1 czerwca, ale urząd wstrzymał się z wysyłaniem nowych decyzji podatkowych do mieszkańców, bo uchwała nie została opublikowana przez wojewodę w dzienniku urzędowym. Dziś wiemy, że publikacji nie będzie. 15 maja Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej stwierdziło nieważność uchwały ze Skoroszyc. RIO uznało, że władze gminy przeprowadziły proces legislacji niezgodnie z procedurą zapisaną w statucie gminy. Wójt nie przedstawiła pisemnego uzasadnienia, nie było opinii skarbnika gminy. Generalnie jednak - w stanowisku RIO czytamy, że podatku gruntowego nie zmienia się w trakcie roku podatkowego. Chodzi między innymi o to, aby nie powodować zamieszania i nie różnicować podatników. Osoby fizyczne dostają bowiem z urzędu wyliczenie podatku i muszą to zapłacić. Natomiast firmy same piszą deklaracje podatkowe, a potem je opłacają. Mogą mieć więc problem z ustaleniem, jaka stawka i od kiedy obowiązuje.

- Orzeczenie RIO otrzymałam na biurko wójta 29 maja. Skontaktowałam się z prawnikiem obsługującym gminę - mówi Barbara Dybczak, wójt Skoroszyc. - Nie zgadzamy się ze stanowiskiem RIO, a ponieważ żyjemy w państwie prawa, skorzystamy z możliwości odwołania. Nie zmieniłam zdania w kwestii obniżenia podatków. Rada gminy ma prawo obniżyć podatki w trakcie roku. Mam dobry słuch społeczny. W rozmowach z mieszkańcami wnosili oni o to, aby podatki obniżyć. Właściwe zarządzanie budżetem daje tę możliwość, zatem stoję na stanowisku, że niższe stawki podatku należy wprowadzić.

Decyzja radnych Skoroszyc o obniżeniu podatków zapadła w trakcie gorącej kampanii wyborczej. W Skoroszycach rywalizacja była wyrównana. W pierwszej rundzie Barbara Dybczak dostała 46 procent głosów. Jej przeciwniczka Marzena Ostachowska - Błoch, popierana przez Klub Myśli Społecznej Inicjatywy „Pozytywni”, prawie 40 procent. Drugą turę wygrała Barbara Dybczak, na którą głosowało 53,4 procent wyborców.
Barbara Dybczak pochwaliła się w swojej kampanii obniżką podatków. Opozycja zarzuciła jej, że to „kiełbasa wyborcza”. Tymczasem na sesji 12 kwietnia wicewójt Bernard Rudkowski tłumaczył, że gmina dzieli się z mieszkańcami niespodziewanymi nadwyżkami finansowymi. Pod koniec marca rozstrzygnięto w Skoroszycach dwa duże przetargi. Wykonawcy zaoferowali ceny niższe od przewidywanych w kosztorysach.

- Po rozstrzygniętych przetargach są w budżecie gminy oszczędności - mówi dziś wójt Barbara Dybczak. - Obniżenie podatku zawiera się w kwocie ok 250 tysięcy zł. Ta kwota nie stanowi dla budżetu gminy wyzwania. Gminę na to stać. Wszystko jest pod kontrolą, inwestycje są prowadzone zgodnie z planem.

Mieszkańcy Skoroszyc 12 kwietnia dostali jeszcze jeden prezent od władzy: bon wakacyjny. 500 złotych dofinansowania do wakacyjnego wypoczynku dla uczniów szkół podstawowych. To rozwiązanie nie budzi wątpliwości prawnych i weszło w życie.