Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unikatowa wystawa w Muzeum Powiatowym w Nysie. W śródmieściu wydobyto półtorej tony artefaktów. Możemy się porównywać do Francji czy Włoch

Anna Gryglas
Anna Gryglas
Wideo
od 16 lat
W Muzeum Powiatowym w Nysie odbył się wernisaż niezwykłej wystawy pt. „Nysa mieszczańska”. Prezentowane tam artefakty pochodzą z prac prowadzonych u zbiegu ulic Kramarskiej i Karola Miarki i pozwalają na częściową rekonstrukcję życia codziennego dawnych mieszkańców miasta.

W sobotę (16.09), w Muzeum Powiatowym w Nysie odbył się wernisaż niezwykłej wystawy pt. „Nysa mieszczańska”. Prezentowane tam artefakty pochodzą z prac prowadzonych u zbiegu ulic Kramarskiej i Karola Miarki i pozwalają na częściową rekonstrukcję życia codziennego dawnych mieszkańców miasta.

- Na wystawę archeologiczną „Nysa mieszczańska” złożyły się głównie artefakty i eksponaty, które pozyskaliśmy w czasie wykopalisk, które prowadził Dział Archeologii Muzeum Powiatowego w Nysie na jednej z działek, tutaj w śródmieściu na styku ulic Kramarskiej i Karola Miarki. Muszę powiedzieć, ze materiał, który tam pozyskaliśmy jest niezwykle obszerny, ponieważ z tej niewielkiej działki mamy półtorej tony artefaktów – już po przebraniu – mówi Edward Hałajko, dyrektor Muzeum Powiatowego w Nysie.

Dyrektor podkreśla, że wśród eksponatów jest kilka absolutnie wyjątkowych na skalę nie tylko Polski, ale też na skalę Europy przedmiotów.

- Wśród tych znalezisk odkryliśmy skarb, to jest prawie tysiąca monet, który można oglądać na tej wystawie – mówi Edward Hałajko.

Mariusz Krawczyk, kurator wystawy wskazuje z kolei:

- Ta wystawa jest ważna i interesująca z dwóch względów. Po pierwsze robi wrażenie ogromna ilość zabytków, które uzyskaliśmy podczas badań wykopaliskowych z ruin piwnic dawnej zabudowy, których czas sięga okresu XIV w. oraz z warstw jeszcze niżej położonych XIII-wiecznych. Po drugie, wiele z tych przedmiotów, to są znaleziska bardzo wyjątkowe. Część to wykonane tu na miejscu przez nyskich rzemieślników przedmioty np.: bardzo liczna kolekcja różnych drobiazgów wykonanych z metalu, które były wykonane w istniejącej tam niegdyś pracowni odlewniczej. Znaleźliśmy relikty takiej pracowni – to jest coś niespotykanego w skali kraju. Możemy się pod tym kątem porównywać do znalezisk z terenu Francji czy Włoch – mówi kurator.

Kolejne bardzo unikatowe znalezisko to XIV-wieczny hełm.

- Tego typu przedmiotów, niestety niezbyt dobrze zachowanych, z całej Polski mamy sześć egzemplarzy – wskazuje Krawczyk.

Na wystawie można też oglądać bardzo dużą ilość pięknych i unikatowych wyrobów szklanych czy plakietek pielgrzymich.

Przy okazji sobotniego wernisażu miała miejsce premiera XVI tomu Nyskich Szkiców Muzealnych, czyli rocznika, które muzeum wydaje regularnie od lat.

- Większość tekstów stanowią tam treści dotyczące właśnie tych badań archeologicznych – podkreśla dyrektor Hałajko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto