Najdrożej jest w gminie Głuchołazy – 39 złotych od osoby za odpady segregowane. Niewielka ulga (1 złotych) przysługuje osobom, które mają własny kompostownik i nie potrzebują pojemnika na bioodpady. Prawie połowa gmin na Opolszczyźnie przekroczyła jednak poziom 30 złotych. Bardzo tanią stawkę (poniżej 26 złotych) ma tylko kilka gmin. Rekordem jest 17 złotych, jakie płacą mieszkańcy wiejskiej części gminy Namysłów. W samym Namysłowie obowiązuje 25 złotych.
Niewielka część gmin ma swoje spółki czy przedsiębiorstwa komunalne, którym bez przetargu zleca to zadanie. Takie spółki, żeby skorzystać z unijnej zasady in house, muszą zresztą spełnić specjalne wymagania. W większości samorządów władze organizują przetarg, wybierają wykonawcę, który zaoferował najniższą cenę i dzielą ją przez liczbę mieszkańców, jacy złożyli deklaracje śmieciowe. Tak wyliczają opłatę śmieciową.
Różnice w stawce mogą wynikać z różnej ilości zbieranych w gminach śmieci. Z różnego stopnia segregacji odpadów, bo segregowanie powinno się opłacać, najdroższe jest pozostawianie „reszty” na składowisku. Różne są także koszty transportu czy czarna liczba mieszkańców, którzy unikają składania deklaracji i płacenia, przez co przerzucają swoją opłatę na resztę. W czasach inflacji decyduje też moment zawarcia długotrwałej umowy z odbiorcą.
Głuchołazy, które mają najwyższą cenę w województwie (39 zł), rozstrzygały przetarg niedawno, jesienią ubiegłego roku, już w trakcie fali podwyżek, miedzy innymi za paliwo. To musiało być ujęte w cenie usługi. Tam w przetargu wystąpiła wrocławska firma Komunalnik, która była najtańsza oraz Remondis z Opola.
- Gminy, które mają stare cenniki, są tańsze, ale ci, którzy organizują przetargi teraz, mają już ceny podobne do naszej – komentuje wiceburmistrz Głuchołaz Roman Sambor. – Przykładem są choćby Skoroszyce z aktualną ceną 36 złotych od osoby. Na wyższą cenę składa się też rozległy teren gminy i trudne warunki w górskich miejscowościach. W Podlesiu po odpady jeździ się nawet traktorem. Decyduje też odległość od Regionalnego Centrum Gospodarowania Odpadami, gdzie trafiają ostatecznie odpady. Komunalnik wozi nasze odpady aż do RCGO w Gaci pod Oławą.
W województwie opolskim w 2014 roku zebrano łącznie 305 tysięcy ton odpadów komunalnych, czyli produkowanych przez mieszkańców. Selektywnie zebrano ok. 12 procent całości. Do dziś, pomimo innych przewidywań, ilość odpadów wzrosła. Zwłaszcza w okresie pandemii.
Ranking opłat śmieciowych na terenie województwa opolskiego zebrał i opublikował Urząd Miejski w Prudniku, który prowadzi kampanie edukacyjną o gospodarowaniu odpadami "Prudnik oDgarnięty".
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?